Przedsiębiorstwo Transportowe Łach Łukasz

Bilety na trasę Katowice-Miechów i z powrotem zakupiłam przez internet a przed zakupem zadzwoniłam na numer telefonu podany na stronie firmy z zapytaniem czy można podróżować z małym psem przewożonym w torbie. Pan, z którym rozmawiałam udzielił mi pozytywnej odpowiedzi i na tej podstawie zakupiłam bilety.Niestety przed wejściem do busa kierowca WIELOKROTNIE zastrzegał się, że nie można podróżować z psem, sugerował umieszczenie psa w bagażniku lub odwiezienie do domu. Zachowywał się niegrzecznie a na moje stwierdzenie że uzyskałam zgodę telefoniczną odparł ze "mogę sobie jechać z psem jak będzie kierował ten, który się na to zgodził".W Miechowie nie chciał nawet otworzyć bagażnika. W drodze powrotnej sytuacja dokładnie się powtórzyła chociaż usłyszałam jeszcze, że mogę zostawić psa "na wsi". Po wyjściu z busa w Katowicach kierowca znów do mnie podszedł i kilkakrotnie powtarzał że to był ostatni raz kiedy przewoził psa. Chcę jeszcze dodać, że żaden z pasażerów nie miał nic przeciwko mojej podróży z psem. A pomimo panującej temperatury na zewnątrz 32 st.C w busie nie była włączona żadna wentylacja.Na koniec chcę powiedzieć że w jednej kwestii zgadzam się z kierowcą. To była moja ostatnia podróż z tą firmą oraz nikomu jej nie polecę.

Poprawka ,nawet nie dał nam żadnego biletu tylko zapłaciliśmy za jazdę

Przewoźnik zrobił łaskę,że sprzedał bilet osobie niepełnosprawnej z opiekunem ,po czym na cały przewóz komentował i podjudzał innych pasażerów ile to musi dopłacać do interesu,bo zapłaciliśmy mniej.Nie obliczył ustawowej zniżki.Osoba niepełnosprawna przeżyła straszną traumę.Nie polecam.

Kupiłem bilet z Kielc do Katowic, w Dąbrowie górniczej kierowca oznajmil pasażerom że jest przesiadka, na nowy bus, po chwili podłożony bus się zepsuł. Musiałem organizować transport od nowa. Kierowcy niemili, nie polecam.

Dzień 09-12-18r niedziela, kurs Busko Zdrój Katowice. Kierowca który w tym dniu odbywał kurs po przyjeździe w miejscowości Miechów dworzec w sposób który ciężko opisać zachował się wobec podróżującej oraz jej narzeczonego który odprowadzał ją. Otóż ten cwaniak oznajmił że pomimo godziny która była on będzie tu decydował o której odjedzie a następnie po zwróceniu mu uwagi oznajmił że nie zabierze dziewczyny która już wcześniej miała wykupiony bilet przy tym obrażając ją i osobę która z nią była. Sprawa ta na pewno nie zostanie zamieciona pod dywan i dowiedzą się o tym odpowiednie instytucję i media !!! Firma fałch łukasz za niedługo będzie miało swoją renomę i usłyszy o niej dużo osób !!

Dzisiaj jechałem tym przewoźnikiem z Wiślicy do Katowic. Podróż przebiegała w urągających warunkach, . bez klimatyzacji, z notorycznie palącym papierosy kierowcą w czasie jazdy. Dojeżdżając do Dąbrowy Górniczej kierowca owego busa bezczelnie zaproponował mi 5zł abym kontynuował podróż do Katowic komunikacją miejską. Kiedy stanowczo odmówiłem i powiedziałem że jestem osobą niepełnosprawną ów osobnik dodał że nie jestem wyrozumiały. Całym tym zdarzeniem jestem oburzony i przestrzegam, omijajcie tego przewożenia szerokim łukiem.

Wszystko ładnie pięknie, gdyby nie fakt że każdy kierowca to burak i prosta. Warunki w jakich się wozi ludzi wołają o pomstę do nieba!

Nie polecam, brak rezerwacji miejsc, kto pierwszy ten lepszy, z małymi dziećmi się nie dostaniecie. Tragedia!!!

Mieliśmy z dziewczyną wracać z Kudowy-Zdroju do Katowic. Dzień wcześniej specjalnie rozmawialiśmy z kierowcą, czy będzie jechał. Tak, tak, jeździ codziennie. Ale nie przyjechał. Właściciel najpierw nie odbierał telefonu, a jak odebrał, to po prostu oznajmił, że bus nie pojechał, bo zamarzł. A co go obchodzi, że ktoś jutro ma być w pracy?Serio, nie polecam brać pod uwagę jako nic pewnego. Ledwie dało radę znaleźć jakieś inne opcje powrotu.